05 października 2015

Wizyta w Malmö

Gdzie dobrze zjeść :)


Kolejna wizyta w Malmö. Oczywiście była to podróż pod znakiem doświadczeń kulinarnych. Jako, że miałam małe święto, postanowiłam uczcić to lunchem za Sundem. Miejsce, jakie odwiedziłam to Saltimportencanteen na wybrzeżu Malmö. 10 min od stacji głównej. 


Jest to bardzo nie typowe miejsce, otwarte od 12 do 14. Prawie że pracownicza kantyna lunchowa. Szwedzi z połowy miasta przyjeżdżają, na "typowy" jednogarnkowy szwedzki posiłek. Dlaczego typowy? W przeciwieństwie do Danii, gdzie na talerzu przeciętnego Duńczyka w porze frokostu ląduje kilka smørrebrødów, leverpostaj czy inne pyszności, jak pølse o zgrozo, w Szwecji je się bardziej sycące i treściwe dania w przerwie lunchowej.
Historia dwóch panów, którzy wymyślili to miejsce jest tak niesamowita jak same dania i koncepcja jaką stworzyli. Pracując w dwójkę, plus pomoc, zrobili kawał  dobrej roboty, coś bardzo oryginalnego i intrygującego. Miejsce, którego chciałabym być właścicielem. A może nie właścicielem. Chciałabym tam pracować. Bardzo proste, ale zawsze nie powtarzalne dania i kombinacje smakowe. Ten rodzaj 'restauracji' podbił moje serce. Chciałabym tam wracać przynajmniej raz w miesiącu. 
A na razie byłam dwa razy. Ale to wystarczyło by zakochać się w tym miejscu.
Co podają?



Codziennie jest nowe danie, menu. Jednogarnkowy posiłek z dodatkiem mięsa i jeden wegetariański przez cały tydzień. 
Do tego świeżo wypiekana bagietka.
Napoje, dobre wino, lokalne piwo, soda, woda.
Lody, kawa bez limitu.
Serwowana porcja jest ogromna, praktycznie nie do zjedzenia przez kobietę, a i mężczyzna może mieć problem. Jest to porządna dawka energii na cały dzień. Czyli po posiłku można spokojnie wybrać się na zwiedzanie miasta i przez długi czas nie poczuć głodu.
Poniżej przedstawiam kompozycje z dwóch moich odwiedzin w Saltimporten oraz parę innych fotek z wizyty w Malmö.
Lunch kosztuje 85 koron szwedzkich plus napoje osobno, w cenach normalnych dla tego typu miejsc. Woda i pieczywo gratis. Polecam szczególnie to miejsce, by spróbować czegoś nowego. Więcej informacji, zdjęć, inspiracji, szukaj na stronie TU.













Tak wygląda w środku 'wydawka' :)


Wejście, mocno nie pozorne













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz