Ceny w Danii znacznie różnią się od tych w Polsce. Wynika to z jednego prostego faktu. W Danii się więcej zarabia. Nie chodzi o to, że sałata, mąka, proszek jest drogi sam w sobie. Chodzi o to, że osoba która go wyprodukowała i sprzedała dostaje dużo pieniędzy.
Najdroższe są produkty spożywcze, te produkowane w Danii. To właśnie rzeczy, które kupujemy najczęściej, codziennie, sprawią że nasz portfel zacznie pustoszeć.
Ceny rzeczy nie produkowanych w Danii są zazwyczaj w cenie zbliżonej do polskiej ( na podstawie kursu banku). Mam na myśli sprzęt RTV, AGD, komputery itd. Jeżeli chodzi o kosmetyki to sprawa również jest trochę ciężka. Jedyną drogerią jest Matas, w której przeważają kosmetyki markowe z wyższej półki, jak Clinique, Clarins, Chanel, Dior, etc. Są także zwyczajne produkty drogeryjne, jak Nivea czy Garnier ale wybór jest mocno ograniczony, a ceny nieco wyższe niż w Polsce. W Danii jest także dużo kosmetyków ich własnej produkcji, często ekologiczne, jak Urtekram, Urtegaarden, Karmameju, Rudolph Care, Nilens Jord.
Nie chcę generalizować. W dużej mierze wydatki zależą od naszych zarobków. Każdy zarabia inaczej. Jedni oszczędzają kupując w dyskoncie, inni szaleją kupując ekologiczne produkty w Irmie.
Na przykładzie średniego Kowalskiego można łatwo znaleźć złoty środek. Czyli, na tym co można, trzeba zaoszczędzić, a jeżeli mamy na coś ochotę, nie potrafimy sobie odmówić, to kupujemy bez względu na cenę.
Nie chciałabym także mówić o przeliczaniu na złotówki. Aczkolwiek czasami warto o tym pomyśleć, ponieważ ceny niektórych produktów są konkretnie przesadzone, np banany. Przecież one nie rosną w Danii.
Ceny podane niżej spisałam 23.01.2016 w sklepie Føtex, jest to dosyć spory market, dobrze zaopatrzony. Najczęściej kupuję w Fakcie, gdyż mam najbliżej. Jest to też najtańszy sklep w okolicy. Zdarza mi się także pójść do Meny. Mają niezły dział z mięsem i niektóre produkty, których nie ma w Fakcie, np nabiał z mleczarni Naturmælk. W okolicy nie ma warzywniaka i raczej tu takie nie istnieją, a przynajmniej są rzadkością.
Większość cen jest podana w cenie regularnej. Oczywiście są także promocje i wtedy to warto skorzystać z obniżki. Lista sklepów, w których miałam przyjemność lub nieprzyjemność kupować oraz link do gazetki z aktualną promocją poniżej:
Fakta, Netto, Irma, Meny, Super Brugsen, Rema 1000, Lidl, Aldi, Føtex, Matas,Nabiał
Jest wiele dobrych mleczarni. Dania chwali się znakomitą jakością i smakiem mleka i innych produktów nabiałowych. Mleko znajdziemy w wielu wariantach, od 0.1 % do 3.5 % tł.
Mleko: Arla 3,5%- 6,5kr, eko Arla 3,5%- 11krMasło: 250g- 10kr, 16-20kr eko
Jajka: 15sztuk klatka M/L- 21kr, 12sztuk eko M/L- 35kr
Jogurt: 1l owocowy Arla 16kr, eko 22kr
Serek wiejski: 250g- 13,5kr
Maślanka: 1l- 8,5kr
Ser żółty: Arla 26%, 240g- 27kr
Sypkie
Kawa: BKI 400g- 37kr, polecam kawę z Irmy, zieloną i niebieską, często mają promocję 3x500g za 100kr, a jak wiadomo kawa znika szybko.
Herbata: Lipton 25 torebek- 25krCukier: duński 2kg- 22kr
Sól: 0,8kg- 3,75kr
Mąka: przenna 2 kg- 14kr
Płatki do mleka: Cheerios 375g- 32kr
Pieczywo
W sklepach typu Netto, Lidl pieczywo głęboko mrożone, pieczone na ciepło w piecach. Bez informacji z czego się składa i kiedy zostało zamrożone brrrr.. W piekarni znajdziemy pyszny chleb, często ekologiczny, zdrowy, w dużo wyższej cenie, np. w Emmerys lub The Bread Station
Na przykładzie Fakta:Chleb: żytni 600g 22kr
Bułka: przenna 4-6kr
Rogalik: 10-12kr
Ciastko w cukierni: 25 kr
Zawsze można wybrać polskie kukurydziane wafle ryżowe, ja zawsze na takie poluje. |
Moja własna paczka |
Zazwyczaj jest to mięso porcjowane na tackach, niskiej jakości, często potrafi śmierdzieć, nawet w dobrej dacie do spożycia. Nie polecam kupować mięsa z promocji, a zwłaszcza ostatniego dnia, prawie zawsze cuchnie. W mięsnym znajdziemy mięso na wagę w dużo wyższej cenie, często ekologiczne dla klienta ekskluzywnego. W Danii jest dużo wieprzowiny i to właśnie jej jest najwięcej w sklepach, ale też wołowina jest bardzo dobrej jakości.
Kurczak cały: 1400g- 62kr, eko 1300g- 137krPiersi z kurczaka: 320g- 25kr
Mięso mielone wieprzowe: 450g, 2- 7% tłuszczu- 28kr, wołowe, 500g, 2- 7% tłuszczu- 38kr
Pierś z indyka: 900g- 70kr
Pierś z kaczki: 300g- 50kr
Wołowina: pierś do pieczenia 1 kg- 84kr
Wieprzowina: żeberka 0,9kg- 61kr, schab 0,4kg- 17kr
Łosoś: 360g- 63kr
Warzywa i owoce
Warzywa zazwyczaj pakowane w paczki foliowe, w których szybko gniją i pleśnieją, owoce natomiast sprzedawane na sztuki, nie zależnie od rozmiaru, w sklepach nie ma raczej wag.
Ziemniaki: 2kg- 22krMarchewka: 1kg- 17kr
Cebula: 1kg- 7kr
Pomidor: 1kg- 22kr
Pieczarki: 800g- 15kr, głównie z Polski
Ogórek: 6 kr sztuka
Jabłko: 2,25kr za sztukę, 20kr za 10 sztuk
Banan: 2kr za sztukę, 15kr za 7 junior banany
Pomarańcza:1,5kg- 15kr- eko
Cytryna: 500g- 14kr- eko
Gruszki, zimowy biznes: jedna za 5 koron, 5 za 20 koron. |
Ziemniaki do pieczenia na sztuki, jeden za 4 korony, dla tych co na diecie. |
Napoje
Polecam polować na promocje, wtedy np Pepsi 1.5 l za 10 koron + pant (Pant to nic innego jak kaucja za butelkę, którą płacimy przy zakupie. Następnie po wypiciu zanosimy butelki do sklepu i oddajemy do maszyny, która wydaje bon na równowartość kaucji, do zrealizowania w sklepie na zakupy lub gotówkę. Puszka i butelka szklana-1kr, butelka plastikowa 0,5l- 1,5kr, butelka plastikowa 1.5l i 2l- 3kr).
Coca- cola: 2 l- 22 krPepsi: 2 l- 22 kr
Woda: 2l- 5,5kr
Syrop do wody: 0,7l- 27kr
Sok 1l karton: 12-14 kr, jabłkowy
Alkohol
Duńskie piwo jest na prawdę dobre. Polecam Tuborga i małe lokalne browary jak to z Bornholmu czy Nørrebro. Wino w Netto czy Fakcie jest dosyć tanie, 35- 40 DKK ale w smaku i zapachu to tylko winogrona. Polecam przejść się o sklepu z winami, tam znajdziemy troche lepsze roczniki już od 50 DKK. Wódka najbardziej popularna to Smirnoff.
Wino: od 35krPiwo: Tuborg puszka 0,5- 12-17kr, puszka 0,33- 8kr, pilsner 0,33- 3,6kr
Słodycze
Tutaj także królują rodzime produkty. Zamienniki marsa czy snickersa są godne polecenia, a czekolada mleczna z solonymi migdałami zwala na kolana.
Czekolada: Marbou 200g- 30krCiastka: Degistive LU 400g-19kr
Baton: Snickers- 9kr, często w promocji 6kr
Guma do żucia: Mentos 5x 10 pastylek- 19,5 kr, 10 pastylek 14kr
Lody: Carte D'or 900ml- 45kr
Nie taka zła ta lukrecja :) |
Kosmetyki i chemia
W tym przypadku polecam polować na promocje, np. w Netto, gdzie można zaoszczędzić na proszku do prania nawet 50 %, także Lidl jest nie zawodny, jeśli chodzi o chemię.
Szampon: Fruktis 250ml- 15krŻel pod prysznic: Family Fresh 700ml- 10 kr w promocji, palmoliwe, dove 250ml- 15kr
Puder do twarzy: L'oreal 149kr
Tusz do rzęs: L'oreal 139kr
Lakier do paznokci: L'oreal 40kr
Proszek do prania: Ariel 1l-23kr
Płyn do płukania: Dun-let(jak lenor) 1,5l- 26kr
Płyn do czyszczenia: Cif- 20kr
Papier toaletowy: 8 rolek- 20 kr
Papierosy
LD 35 kr, LD 100- 36 kr
LA- 38,5
L&M- 38,5
PallMAll- 39 kr
Prince- 44 kr
Marlboro- 44 kr
źródło cen papierosów: http://www.nemlig.com/dagligvarer/kiosk/tobak--tilbehoer.aspx
Bardzo fajnie, że prowadzisz takiego bloga :) Świetne źródło informacji dla osób, które chciałyby się dowiedzieć czegoś o realiach życia w Danii. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za dobre słowo, zawsze cieszę się na takie komentarze. To sprawia, że chce się pisać :) Pozdrawiam
UsuńBardzo ciekawy i pomocny pogląd na rzeczywistość.
OdpowiedzUsuńJest mnóstwo artykułów w sieci na temat pracy w Danii, Norwegii, gen. Skandynawii i reszty Europy ale najnormalniej w świecie nikt tak na prawdę nie napisze jak jest... Wiem z autopsji, że to prawda i życie w Skandynawii jest b.drogie i pomimo ciężkiej pracy nie jest lekko ;) Pozdrawiam
Cześć, dzięki za miłe słowo. Taka mała dygresja: Wynajmuję mieszkanie od Duńczyka, który jest dyrektorem w banku na wysokim szczeblu. Czasami ucinamy pogawędkę o knajpach, sklepach itd przy czym on zawsze twierdzi że wszystko jest drogie :) cóż... pozostaje przytakiwać:) a podejrzewam że mało nie zarabia :) także wszystko zależy od zarobków i od nastawienia, bo jak dla mnie, wiele rzeczy dla niego nie jest drogie, on po prostu jest skąpy :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia
UsuńFajny blog, niezwykle pomocny... Tak się składa, że za około 1,5 m-ca emigrujemy do DK, i też z L-na :))) Uśmiałam się serdecznie z tego. Jest ogromny strach ... Mam nadzieję, że będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za tyle inspiracji i tyle niezbędnych informacji.
Będzie dobrze na 100 procent, cieszę się z każdego czytelnika a wam życzę powodzenia :)
UsuńJakoś w Vejle ceny są znacznie wyższe. Ciekawe dlaczego?
OdpowiedzUsuńDobre pytanie.
UsuńCześć, chciałam zapytac czy można płacić w euro?
OdpowiedzUsuńW niektórych sklepach można, w netto na pewno ale w innych nie wiem. Poza tym można płacić wszystkimi kartami płatniczymi a przelicznik w bankomacie z euro na korony jest bardzo korzystny.
UsuńObecnie pracuje i mieszkam w uk i mam już dość tej patologii chce na stałe wyjechać do norwegii danii
OdpowiedzUsuńA ja jestem zalamana bo ...to wszytko mnie przeraza,potwornie drogie zycie jest w Danii OMG ,a ja mam tam pojechac na stale.
OdpowiedzUsuńNa początku może być ciężko, no ale w końcu pracując w Danii zarabiasz pieniądze wystarczające na życie, przyjemności, podróże i jeszcze zaoszczędzisz. Nawet jak zarobisz najniższą 15 tyś, odlicz 6 na mieszkanie, 2 na rachunki. Zostaje 7 tyś. Myślę że da się wyżyć :)
UsuńWitam. Rozważam prace w Danii przez pewien okres przyjmijmy ze np. rok pracodawca oferuje 138DKK/h brutto w pełnym wymiaże pracy oraz oferuje pomoc w znalezieniu drogiego mieszkania z tąd moje pytanie uważasz ze ile dało by sie przywieźć do polski PLN?
OdpowiedzUsuńCześć. Ciężko powiedzieć ile. Nie wiem czy jesteś rozrzutny czy jesz chleb tostowy z margaryną :) poza tym nie wiem ile byś płacił za mieszkanie, jak w Kopenhadze to wiadomo że więcej, jak w innych częściach kraju to taniej. Ale przy założeniu że zarobisz 14 000 (138/h) wydasz jakieś 6 tyś na mieszkanie(bardzo teoretycznie), 1tyś na jakieś opłaty, może na basen będziesz chodzić, nie wiem. Do tego może jakiś transport, z 600dkk i na jedzenie bez rozrzutności i knajp gourme jakieś 2000-2500. To wychodzi do skarpety jakieś 4000 miesięcznie:) no ale bardzo teoretycznie :) oczywiście przyjeżdzając na rok opłaca się znaleźć tanie mieszkanie, wtedy możesz zaoszczędzić więcej.
UsuńWitam Wybieram się ze znajomymi w czerwcu na tydzień na Borholm. Noclegi i prom mamy opłacone, jedziemy autami z rowerami wiec te koszty też odpadają , jakieś jedzenie weźmiemy z Polski jednak wiadomo nie wszystko. Moje pytanie ile mniej więcej trzeba wziąć koron duńskich na takie przeżycie - z jakimś wypadem do knajpki ?? Pytam bo nie mam zielonego pojęcia, szukam na necie ale też ciężko określić. Dziękuję za każdą pomoc
OdpowiedzUsuńHej, trochę ciężko powiedzieć, nie wiem ile jecie i co :) jeżeli planujecie jeść swoje i pójść raz do knajpy tudzież tylko jakieś piwo lody to potrzebujecie mniej pieniędzy. Myślę, że bezpiecznie jest wziąć minimum 1500 na osobę, zawsze resztę można przywieść. Koszt piwa w barze, jakimś browarze np. w Svaneke to kosz od 50dkk. http://www.svanekebryghus.dk/restaurant/frokost /ceny napojów plus lunch. Za lody gałkowe np też w SvanekeIs trzeba zapłacić 22 dkk za kulke, 38 za dwie. Na turystycznym Bornholmie ceny w knajpach są wyższe, jakaś pizza koszt około 100 dkk. Tutaj macie linka na tripadvisor do knajp na Bornholmie. https://www.tripadvisor.dk/Restaurants-g189513-Bornholm.html, lub inna strona, fajniejsza moim zdaniem to http://bornholm.info/da/solr?f[0]=im_field_profile_subtype%253A32&f[1]=im_field_profile_subtype%3A32, fajny wykaz restauracji i nie tylko, są podane strony internetowe to se kliknijcie żeby zobaczyć ceny. Polecam skoczyć do nadmorskiej wędzarni na śledzia, (røgeri wędzarnia, śledź- sild) :P ale są tam zazwyczaj też inne specjały kuchni Duńskiej (o ile taka istnieje :) )
UsuńPrzykładowo menu zobaczcie w takiej knajpie http://denlillehavfruebornholm.dk/menukort/, http://denlillehavfruebornholm.dk/frokost/ -lunch polecam spróbować smorrebroda.
Oczywiście nie koniecznie w tej knajpie, to pierwsza lepsza z listy, obrazująca ceny.
Dzienny koszt wyżywienia nie jest taki wysoki, jak je się rozsądnie, a lepiej zostawić trochę pieniędzy na spróbowanie specjałów.
Pozdro
Chcę dowiedzieć się czy rodzina 5osobowa utrzymaniu się z okolo 17 tysięcy koron. Proszę o opinię
OdpowiedzUsuńWydaje mi się że może być ciężko. Życie to nie tylko jedzenie. Także odzież, sprzęty, bilety, naprawy.... Przy takich zarobkach pewnie można dostać pomoc od państwa.
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńmam na imię Piotr,mam 35lat.Jestem operatorem cnc drewno klejone 5lat.(wiaty więźby domy z drewna cięcie frezowanie itp.
-uprawnienia na sztaplarkę
-prawo jazdy kat'b
Ze szkoły/ ślusarz wyposarzenie okrętowe.
Bardzo chciałbym wyjechac do Danii.ale nie znam
j.niemieckiego ani duńskiego chodź bardzo chciał bym sie nauczyć.Angielski stopień komunikatywno/migowy��.i teraz myśle żeby jeszcze 135/136 licencje spawacza zrobić.Ja Juz bym wyjechal(jak bym miał gdzie)ale co z językiem.prosze odpisz ktoś.
Z tego co się orientuję to jest tu zapotrzebowanie na fachowców, na pewno oni są tu dobrze traktowani i godziwie zarabiają. Na pewno na migowy się nie dogadasz a tym bardziej pracy w tecznicznych zawodach nie znajdziesz. Tutaj pan od śmieci lepiej mówi po angielsku niż nasza Beata. Rada moja jest taka naucz się porządnie angielskiego, znajdź pracę i zacznij się uczyć duńskiego. Kurs jest za darmo. Wróżę świetlaną przyszłość w branży.
UsuńPozdrawia Ktoś
Niemiecki w Danii nie jest popularny, natomiast angielski tak, po angielsku wszędzie w Danii się dogadasz. Natomiast w Danii po otrzymaniu karty ubezpieczenia zdrowotnego i numeru CPR (duński pesel) władze wysyłają na darmowy, trzyletni kurs języka duńskiego. To wszystko jak masz legalną pracę i dostaniesz pobyt tymczasowy.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńmieszkam w UK, studiuje pielegniarstwo, ze wzgledu na BREXIT szukam nowej ojczyzny. Jak wyglada kwestia jezyka? Czy komunikatywny angielski w sluzbie zdrowia wystarczy (przynajmniej na początku)?
Mam tez pytanie, jak wygladaja srednie zarobki dla swiezo upieczonej pielegniarki ?
OdpowiedzUsuńHej, nie pracuję w służbie zdrowia, więc się nie orientuje. Poszukaj na necie zarobki w Danii pielęgniarki lub po angielsku wpisz, bądź użyj translatora. Co do języka to na pewno j. duński no ale może są wyjątki.
UsuńHej chce wyjechać z Holandii do Danii z żoną i dzieckiem jak wygląda przedszkole i podstawowe rzeczy abym wiedzial. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak chcesz wiedzieć więcej to poszukaj na stronie kk.dk to strona komuny w kopenhadze. Można zmienić język na angielski wtedy łatwo znajdziesz informacje które cię interesują. Polecam także Facebooka i grupy do których należą Polacy mieszkający w Danii. Np kącik mamusi w Danii :) największe źródło informacji dla osób z dziećmi ;)
UsuńWitam! Bardzo ciekawe i pomocne to co piszesz :) Mieszkam z mezem od 5 lat w UK. Oboje jestesmy po anglistyce - ja obecnie pracuje w szkole panstwowej pomagajac imigrantom uczyc sie angielskiego. Przeprowadzka do Danii (miedzy innymi) chodzi nam po glowie, ale nie wyglada to tak kolorowo jakby sie chcialo. Czy wiesz cokolwiek na temat pracy w szkolnictiwe i czy (zakladajac, ze zaczelabym sie uczyc dunskiego) myslisz, ze jest w ogole opcja na prace w tej branzy dla obcokrajowca? Wyjezdzajac do Anglii wszyscy mi mowili "Co bedziesz tam robic, angielskiego uczyc?" No i...tak! Ucze angielskiego ;-) Mam wyksztalcenie pedagogiczne wiec zastanawiam sie, czy to jest cokolwiek tam warte.. Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń